Autor Wiadomość
blaaaaaa
PostWysłany: Pią 14:11, 22 Cze 2007    Temat postu:

O matko! Zupełnie zapomniałam o kawałach z Chuckiem Norrisem.
ana-lucia
PostWysłany: Pią 14:10, 22 Cze 2007    Temat postu:

Jaki jest ulubione miejsce Chucka Norisa?
-Spożywczak.
blaaaaaa
PostWysłany: Pią 14:07, 22 Cze 2007    Temat postu:

Czym się różni blondynka od papieru toaletowego? Papier toaletowy się rozwija xD

Brunetka i blondynka siedzą w pociągu.
Brunetka mówi:Widzisz las?
Blondynka:Nie bo drzewa mi zasłaniają Very Happy Very Happy Very Happy

XDDDDD
ana-lucia
PostWysłany: Pią 14:04, 22 Cze 2007    Temat postu:

Jedzie zakonnica na rowerze i się cieszy że jej się kółka kręcą.
blaaaaaa
PostWysłany: Pią 12:03, 22 Cze 2007    Temat postu:

HAHAHAA!!!!!! "Zrobiłem z niego samolot i porwali go terroryści" xD
n2
PostWysłany: Pią 10:02, 22 Cze 2007    Temat postu:

Przychodzi Jaś do Biblioteki. -Czy są jakieś książki Sienkiewicza? -Tak "W pustyni i w puszczy". -To poproszę "W pustyni".

Tato śpiewa Jasiowi kołysankę: aaa kotki dwa... W końcu Jasio nie wytrzymuje: - Tato, bedziesz dalej śpiewał czy dasz mi spać??!!

Po wakacjach Jasiu opowiada kolegom: -Mówię wam,było rewelacyjnie. Jaka prędkość,jakie wrażenia. Jadę na słoniu,patrzę,za mną pantera,gepardy. -I co zrobiłeś? - Nic, karuzela stanęła i zszedłem.

-ALE NUDNY PROGRAM LECI DZIŚ W TV!-SKARŻY SIĘ DZIADEK JASIOWI. -DZIADKU,TY ZNÓW ZLE POSTAWIŁEŚ FOTEL I OGLĄDASZ AKWARIUM

Nauczycielka pyta Jasia: - Przyznaj się, kto za ciebie odrabiał lekcje, mama, czy tata?! - Nie wiem, proszę pani. Już dawno spałem.

NAUCZYCIELKA PYTA JASIA: -JASIU,CZEMU TWOJA PRACA JEST NAPISANA TYM SAMYM CHARAKTEREM PISMA CO PRACA JARKA? -BO POŻYCZYŁEM OD NIEGO DŁUGOPIS!

Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć. Matka w lament - Co sie stało, Jasiu? - Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało a jodełka duża.

Małgosia biegnie do mamy i krzyczy: -Mamo mamo! Jasiu wypadł przez okno! -Nic mu się nie stanie. Małgosia na to: -Ale on wypadł z 2 piętra! -Uspokój się, nic mu nie będzie. -Ale on wypadł na twój ogródek! -O jejku! Moje kwiatki!

-Jasiu, dlaczego jesteeś taki wesoły? -byłem u dentysty! -I to wprawiło cię w tak dobry humor? -Tak bo dentysta był na urlopie!!!

Na przerwie. Podchodzi Jasiu do nauczyciela i mówi: - Ja nie chcę pana straszyć, ale moj tata powiedział, że jeśli dalej będę przynosił jedynki w dzienniczku, to ktoś dostanie w skórę.

Na lekcji matematyki pani podchodzi do Jasia i pyta: - Jasiu, gdzie jest twoja praca domowa? - Pani nie uwierzy, zrobiłem z niej samolocik i porwali go terroryści.

- Co ty, Jasiek? Dostałeś po gębie i nie zareagowałeś? - Owszem, zareagowałem. - Jak? - Spuchłem.

Przychodzi Jasiu do szkoły i mówi: - Proszę pani, nie odrobiłem pracy domowej... Nauczycelka na to: - Wiem, już wczoraj zaznaczyłam kropki na cały tydzień...

Jaś patrzy na mamę, która czyni bezskuteczne wysiłki, by uspokoić jego młodszego braciszka: - Mamo, czy to aniołek przyniósł nam go z nieba? - pyta. - Tak, kochanie! - He, to ja się wcale nie dziwię, że go stamtąd wyrzucili!
Boje sie Ale dużo!
blaaaaaa
PostWysłany: Pon 21:06, 26 Lut 2007    Temat postu:

Ten pierwszy to chyba znam Wink
Pora abym teraz i ja coś dała:
Przychodzi baba do lekarza z gwoździem w uchu.
-Co pani się stało?-pyta doktor.
-Słucham metalu. XD
ana-lucia
PostWysłany: Sob 10:42, 24 Lut 2007    Temat postu:

no więc ja też takich dobrych sobie nie przypominam ale pamiętam jeden niezły nawet dwa:

Przybiega facet do sklepu i mówi
-Poproszę ser żółty ale szybko!
Sprzedawca dał mu ten ser a facet wybiegł ze sklepu.Po chwili ta sama sytuacja:
-Poproszę ser żółty ale szybko!
Sprzedawca dał mu ser a facet wybiegł ze sklepu.
I znowu to samo:
-Poproszę ser żółty ale szybko!-mówi facet.
-A po co panu ten ser?-pyta sprzedawca.
-To chodz pan zobaczy.
Facet zaciągnął sprzedawce nad rzekę(chociaż wiemy że żaden sprzedawca swojego sklepu by nie zostawił).
Facet wrzucił ser do rzeki a ser opadł na dno.To sprzedawca sie pyta:
-No i co to ma być?
-Nie wiem ale strasznie lubi ser!

I numer 2:

Była sobie rzeczka a po jej obydwu stronach mieszkali sobie w dwuch domkach niedźwiedź i zajączek.Do najbliższego mostu mieli 3 kilometry.
Pewnego razu zajączek zawołał niedźwiedzia:
-Niedźwiedź chodź tu szybko!.
Niedźwiedź biegnie te 6 kilometrów w tą i z powrotem.
-Co się stało zajączku?
-Umiesz tak bzzzzzzz bzzzzzzzzz bzzzzzzzzz.?
Niedźwiedź sie wkurzył wrócił do domu i nie odzywał sie do zajączka przez tydzień.
Po tygodniu niedźwiedź krzyczy do zajączka:
-Zajączku chodź tu szybko!
Zajączek biegnie te 6 kilometrów w tą i z powrotem.
-Niedźwiedź co sie stało?
-Już umiem bzzzzzzzz bzzzzzzzz bzzzzzzzzzzzzzz!

Dobra kończe bo mnie ręka boli.
blaaaaaa
PostWysłany: Pią 20:47, 16 Lut 2007    Temat postu:

Niom. A może też dasz jakieś kawały Question Ja żadnych dobrych nie znam Ja nie chcę!
n2
PostWysłany: Pią 20:33, 16 Lut 2007    Temat postu:

Niezłe!!! XD
blaaaaaa
PostWysłany: Pon 17:58, 05 Lut 2007    Temat postu:

Dobre Exclamation
Ale się uśmiałam Very Happy Very Happy
ana-lucia
PostWysłany: Sob 16:21, 03 Lut 2007    Temat postu: Kawały-Dowcipy

Piszcie tu kawały . Najlepsze jakie znacie.Ja na dobry początek dam kilka pierwszych:

Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!

Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę.
Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej.
Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle :
- Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ......
Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...

Cztery blondynki graja w brydza.
-Pas-mowi pierwsza.
-Pas-mówi druga
-Dzwonek-mówi trzecia
-Pójde otworzyc -mówi czwarta.

- Tato, tato, dzik zaatakował babcię!!
- Jak sam zaatakował, to niech się sam broni.

Na razie tyle:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group